Dec 6 / Teraz Wiedza

Matura 2023 - wnioski na przyszłość

ANALIZA CZYNNIKOWA ARKUSZA MATURALNEGO – FORMUŁA 2023

Poniżej prezentujemy analizę ogólną matury z biologii w formule 2023. Analiza obejmuje liczbę i typy zadań, sposoby ich oceny oraz zakres materiału. Pewne zmiany były zaskakujące i nie wiemy czy to sytuacja jednorazowa, czy powtórzy się na maturze 2024 oraz 2025.
Uwaga: Cała analizę i dokładne zestawienia liczbowe Pan Jan opracował w formie tabeli, które zamieściliśmy w pliku pdf (do pobrania na końcu tego wpisu).
Zatem do rzeczy.
  1. Zmniejszono liczbę zadań w arkuszu do 18 – to mniej niż w latach poprzednich i mniej niż podano w Informatorze CKE (miało być 20 – 26 zadań). Nie powinno to mieć większego znaczenia, ale jeśli porównamy liczbę 18 zadań do 26 okaże się, że matura z biologii może stać się bardziej wycinkowa (zadania obejmą mniejszą liczbę zagadnień). Jeśli więc nie trafisz z przygotowaniami może być kiepsko. Wrócimy do tego w punkcie 8.
  2. Zmniejszono liczbę zadań otwartych. Za rozwiązanie tego typu zadań (łącznie poleceń 28) można było uzyskać 32 punkty (w formule 2015 było to ok. 40–45 punków). Niewątpliwie ułatwia to sprawdzanie arkuszy maturalnych oraz… przygotowanie do matury, ponieważ łączna „waga” zadań otwartych (wymagających tzw. wypisania) jest mniejsza.
  3. Zwiększono liczbę punktów możliwych do uzyskania w zadaniach zamkniętych – 28 (w formule 2015 było to ok. 15-20 punktów, czyli zdecydowanie mniej). To także ułatwia przygotowanie do matury. Nie należy jednak zapominać, że zadania na maturze 2023 były, średnio licząc, bardzo łatwe.
  4. Zadania zamknięte są odmiennie punktowane. Trzyzdaniowe zadania typu. P-F, T-N oraz wielokrotnego wyboru (np. 17.3) oceniane są za 2 punkty przy pełnym rozwiązaniu zadania i za 1 punkt przy jednym błędzie. W „starej maturze” były to zadania za 1 punkt i każdy błąd skutkował jego utratą. To raczej pokłosie silnego obniżenia wymagań.
  5. Nie było zadań za 1 punkt. To także skutek silnego obniżenia wymagań.
  6. Prawdopodobnie po raz pierwszy wystąpiło zadanie za 7 punktów – zad. 5 z zakresu metabolizmu i fizjologii roślin.
  7. Zabrakło zadań z czasownikami operacyjnymi: uzasadnij, opisz, narysuj, skonstruuj, zaprojektuj, oblicz. To także skutek silnego zaniżania wymagań.
  8. Zakres sprawdzanego materiału koncentrował się przede wszystkim na działach: metabolizm, człowiek (anatomia i fizjologia), fizjologia roślin i bioróżnorodność. Za takie zadania można było uzyskać prawie 62% punktów (za same zadania dotyczące bioróżnorodności można było zdobyć aż 12% punktów!). Ciekawe, że wreszcie na maturze "pojawił się" człowiek.

Komentarz Waldemara Lewińskiego

Matura w 2024 r. odbędzie się z uwzględnieniem oficjalnej redukcji zakresu wymaganego materiału. Konia z rzędem jednak temu, który przewidzi jaki będzie jej ogólny poziom trudności. My stawiamy raczej na to, że będzie to ostatnia tak łatwa matura (średni wynik tegorocznej: 48% tylko zaciemnia obraz!). W 2025 r. nie będzie wspomnianej redukcji i… pojawi się próg 30%. Czy sytuacja opisana w pkt. 1, 2 i 3 jest trwałym trendem – nie wiemy. Zakładamy natomiast, że już w 2024 r. sytuacja opisana w pt. 4 i 5 nie wystąpi. Przyjmujemy też, że CKE podniesie ogólny poziom trudności matury. Po prostu, obecna sytuacja, gdy (zamożna) osoba z wynikiem matury z biologii – 0 pkt. oraz chemii – 0 pkt. może „studiować” medycynę zostanie zmieniona. Jak bardzo w 2024 r. wzrośnie poziom trudności nie wiemy, ale w 2025 r. wahadło wychyli się w drugą stronę. To byłoby logiczne przywracanie rangi egzaminu maturalnego, który powinien chociaż w pewnym stopniu określać kompetencje młodych ludzi do podejmowania studiów wyższych. Być może pośrednio oznaczać to będzie, że „uczelnie” za 0 pkt. stracą możliwość funkcjonowania. Jak widać jest tu dużo gdybania – niestety ostatnie lata zdestabilizowały maturę z biologii (i nie tylko).
Jan Prokop i Waldemar Lewiński