Daga

5 „żelaznych” zasad na dzień przed maturą

Wielomiesięczne przygotowania dobiegają końca. To już naprawdę finish. Trzeba tylko przetrwać ten jeden dzień i…

Tylko jak to zrobić, by nie zaprzepaścić długich miesięcy nauki i na egzaminie stawić się w najwyższej formie? Poniżej znajdziesz 5 „żelaznych” zasad.

Zasada 1 – jeśli czujesz, że musisz, dla ”świętego spokoju” przejrzyj notatki

Są różne podejścia do tego, czy dzień przed egzaminem powinno się jeszcze uczyć, czy nie. Wiele badań dowodzi, że intensywna nauka dzień przed nie jest efektywna, natomiast może być bardzo obciążająca dla organizmu. Dlatego też przejrzyj tylko wybrane notatki, ze szczególnym uwzględnieniem najważniejszych czy wręcz kluczowych zagadnień. Do takich „gorących” powtórek świetnie nadają się mapy myśli lub inne formy notatek (np. notatki Cornella – przeczytaj o nich tutaj).

Zasada 2 – porządnie dotleń mózg

Nic tak pozytywnie nie wpływa na funkcjonowanie mózgu, jak świeże powietrze i ruch. Zatem jeśli tylko pogoda sprzyja, wyjdź na spacer (idź na rower, pobiegaj, pochodź z „kijkami” itp.). Badania naukowe dowodzą, że spacer żwawym tempem (to dość istotne, by nie snuć się smętnie) najlepiej w lesie/parku (ogólnie na łonie natury) wpływa dość istotnie na nasze możliwości kognitywne, poprawia koncentrację, sprawia, że łatwiej rozwiązujemy wszelkiego rodzaju problemy/zadania.
W tym dniu warto rozważyć dwa wyjścia – jedno przed południem, przed powtórkami – dotleniony mózg skuteczniej pracuje; i drugie – po południu już po zakończeniu powtórek – zrelaksujesz się i będzie Ci łatwiej zasnąć (patrz: zasada 4.)

Zasada 3 – dostarcz sobie odpowiednie paliwo

O różnych antyutleniaczach, dobroczynnym wpływie orzechów i jagód na sprawność mózgu powiedziano i napisano już chyba wszystko. Dlatego pewnie nie możesz już patrzyć na orzechy włoskie, ciemna czekolada wychodzi Ci uszami, a na widok brokułu … no może bez szczegółów. Moja rada: zjedz rozsądne posiłki, tylko się nie przejadaj, szczególnie na noc!!! Nie przesadzaj też z kawą czy yerbą i powstrzymaj się od wszelkiej maści napojów energetycznych. Jeśli chcesz się pobudzić, zrób… 100 przysiadów!!! I pij dużo wody.
A w dniu matury NIE eksperymentuj ze składem śniadania!!! Żadnych cudownych nowości – twój organizm i tak działa pod wpływem ogromnego stresu, więc nie dokładaj do tego kolejnych atrakcji!!!

Zasada 4 – wyśpij się

Wiem, wiem, łatwo się mówi. Jednak odpowiednia ilość snu bardziej Ci się przysłuży, niż zarywanie nocy. W trakcie snu mózg przetwarza, systematyzuje, kataloguje i porządkuje zebrane informacje. Szczególnie ważna jest faza REM, podczas której mózg pozbywa się szkodliwych produktów komórkowej przemiany materii. Jeśli Twój organizm nie otrzyma odpowiedniej dawki snu, możesz mieć kłopoty z koncentracją czy wyrażaniem swoich myśli i słów, o ogólnym złym samopoczuciu nie wspominając.

Zasada 5 – przygotuj się

Podstawa to przygotowanie, ale teraz nie chodzi o wiedzę. Przed pójściem spać przygotuj ubranie, przybory do pisania (pamiętaj – czarny tusz), dowód osobisty. W ten sposób unikniesz dodatkowego stresu przed wyjściem na egzamin. Zastanów się też, co zrobisz z telefonem komórkowym na czas egzaminu (nie możesz go mieć na maturze przy sobie!). Przy okazji, inne talizmany, typu misie czy królicze łapki, też nie mają wstępu na egzamin ?
W dniu matury… zrób swoje! Nie kombinuj, nie doszukuj się jakiegoś tajemniczego przesłania i nie dokonuj nadinterpretacji poleceń. Metodycznie rozwiązuj te zadania, na które znasz odpowiedzi. Jeśli starczy Ci czasu, wrócisz do tych problematycznych. I pamiętaj: walczysz do końca.
POWODZENIA!!!